Algi morskie to rośliny występujące
na dnie mórz, czyli mówiąc inaczej, glony. Brzmi
dziwnie? Tylko dla niewtajemniczonych, bowiem od dawna wiadomo, że
algi mają doskonale właściwości lecznicze, a także wspomagające
urodę. Stosuje się je w kosmetyce. Linię preparatów
wykorzystujących ich dobroczynne działanie ma w swojej ofercie
między innymi Bielenda, jedna z uznanych marek lubianych przez
Polki.
Algi są niezwykle bogate w pierwiastki
i minerały. Ich skład różni się w zależności od gatunku
glonu, jednak zwykle znajdziemy w nim między innymi białka,
tłuszcze, węglowodany, związki jodu, potasu, magnezu, chloru i
żelaza. Dodatkowo algi zawierają niewielkie ilości miedzi, cynku,
kobaltu, wanadu, strontu oraz witaminy A, E, C i B1, B2, B5, B6, B12
i PP. Każdy, kto ma odrobinę pojęcia o kosmetyce, szybko
zorientuje się, że właściwości owych roślin doskonale sprawdzą
się w w owej dziedzinie i przyczynią się do poprawy kondycji
skóry. Ich działanie wykorzystuje między innymi Bilenda. Algi pojawiają się w składzie masek i kremów dla cery
normalnej, jak i tej z problemami.
Bogate w składniki mineralne glony,
nawilżają, wygładzają i uelastyczniają skórę.
Zapobiegają jej wiotczeniu i spowalniają procesy starzenia. Skóra
staje się napięta, gładsza i rozświetlona. Bielenda algi
to kosmetyki w dużej mierze naturalne, wykorzystujące dobroczynne
właściwości roślin morskich, które okazują się
silniejsze niż działanie składników syntetycznych.
Jeśli masz problem z wysuszoną,
zmęczoną skórą twarzy, odpowiednim lekarstwem będzie maska
Bielenda. Algi ujędrnią ją i odżywią, dzięki czemu nie
tylko poprawi się jej wygląd, ale również ogólna
kondycja. Efekty są długotrwałe, jednak do ich uzyskania potrzeba
systematyczności i dłuższego stosowania alg.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz